Kategorie:

Rzeką minimalnie lepszą od Stradomki jest według mnie Cedron. To „minimalnie” wynika wyłącznie z tego, iż faktycznie, nie licząc początku sezonu, pstrągi potokowe łowię tu zawsze. Nie mniej ich ilość…

Nie zamierzam zanudzać niewielkimi rybkami z bajorek, które są żelaznym punktem moich późnojesiennych wypadów. Nie każdego interesuje takie spinningowanie. Cóż, do ryb większych, o których warto myśleć na koniec sezonu…

Tekst o najnowszej wycieczce i łowieniu w morzu, jest dodany do działu „Z wędką w świat”- Turcja. Zapraszam do czytania.

Poniżej opiszę moje ostatnie trzy wyjścia na jazie z płycizn. W tym sensie należy rozumieć, że to ostatnie ryby tego gatunku w sezonie. Być może tak, choć spróbuję je łowić…

Powoli zbliża się czas, gdy niezależnie już od pogody każde branie jest na wagę złota. Oczywiście próbując „wychodzić” coś większego, bo to dokładnie tak wygląda – te większe ryby najczęściej…

No i mamy może typowy dla października, bo powtarza się w zasadzie co roku, ale jednak dość trudny po pierwszych chłodach – powrót do lata. W zasadzie to taki mix…

Jak na ostatnie dni, to ten jeden wyjazd byłby bardzo dobry, gdyby nie początek wyprawy. A tak był prawie dobry. Mimo masy czasu na rybach byłem tylko w poniedziałek i…

Nie, nie skusiłem się. Okonie próbował zjeść ktoś inny, ale to tylko epizod. Głównym celem były klenie, choć aura i warunki w wodzie wybitnie nie ułatwiały, by dobrać się do…

Kiedyś pisałem, że buszując w magazynie sklepu Pirania, wyłowiłem sobie kilka dość ciekawych i na oko łownych, w szczególnych warunkach bardzo łownych moim zdaniem przynęt i to przynęt, na które…

Będąc pasjonatem historii, dość mocno, choć teoretycznie zachwycam się różnego rodzajami broni białej. Ponieważ mam kilku znajomków należących do bractw rycerskich, kilkakrotnie miałem okazję doświadczyć różnic w na pozór dość…

Dzień trzeci Tajemnica chyba odkryta. Ciągle nurtowała mnie ta zmiana zainteresowań ryb, dotycząca twisterów. Startuję 20 minut przed szóstą. Kroi się znów totalna lampa. Wybieram fragment leśny, nad którym byłem…

Spinningowy Klub Zębaty z Bochni zaprasza na zawody wędkarskie: 'Drapieżnik Raby”. Szczegóły poniżej: http://www.zebaty.com/aktualnosci  

Jakby cofnął się czas…

Aż żałuję, że nie robiłem bardziej efektownych, czy po prostu ładniejszych zdjęć. Normalnie byłem oszołomiony ilością brań. Duża woda ma swoich wielbicieli i przeciwników. Wśród

Czytaj więcej »

Od maja do lipca

Tak się jakoś potoczyło, że przez trzy tygodnie nie dodałem żadnego tekstu. Rzadko mi się to zdarza, ale jakoś tak się zbierałem bez szczególnego zapału

Czytaj więcej »

Największe…

Dość dawno temu napisał do mnie Pan Mariusz. Jak twierdzi, jest stałym gościem na moim blogu. Bardzo emocjonuje się ligą, w której nie może brać

Czytaj więcej »

Woda ożyła

Zanim przejdę do bieżących dni, wrócę jeszcze do majówki. Otóż ze ścisłego grona osób, z którymi mam kontakt [uczestnicy ligi], nie co później skontaktowaliśmy się

Czytaj więcej »

Półfinał, czy finał?

Tak, jak obiecałem tym, którzy podpisali petycję odnośnie przywrócenia wymiarów ochronnych bolenia i sandacza, relacjonuję, jak wygląda ciąg dalszy tej sprawy. Otóż w pewnym momencie

Czytaj więcej »