Kategorie:
Powyższego sandacza złowiłem w lutym rok temu. Miał ponad osiem dych. Zdjęcie mam stąd, że nijak nie chciał odhaczyć się w wodzie. Musiałem go wyjąć na brzeg. Wziął, jak to…
Zacznę może tak: poniżej moja idealna na obecną wiedzę i umiejętności, preferowana lista łowisk do ligi: marzec – Kryspinów, kwiecień – Bagry, maj – Kanał Łączański, czerwiec, lipiec i sierpień…
Wpisy Questa ale przede wszystkim kilkanaście maili oraz jeszcze wcześniej telefonów od znajomych, którzy namawiali mnie, by coś zrobić w temacie tych chorych naszym zdaniem zmian w wymiarach ochronnych, wprowadzonych…
Myślałem, czy nie lepszym tytułem dla tego wpisu byłoby „Z prawnikiem nad wodę”, ale jednak bardziej będę zastanawiać się skąd się biorą kontrowersyjne zmiany w regulaminie, niż nad samą ich…
Dziś będzie o przynętach. Zanim przejdę do głównego punktu programu pochwalę się trofeami za wygranie ligi. Fishchaser nadesłał hojną paczkę. Spowodowała ona przekroczenie masy krytycznej przynęt w szafie:) Cały dzień…
Cofam wszystko, co czasem pisałem, że wyniki w jakiejś turze ligi były słabe. No, może ze dwa razy tak się rzeczywiście zdarzyło przez te 5 lat. Ja już wiem dlaczego…
Nie myślę o sobie w kategoriach tzw. [tfu!] celebrytyzmu, ale miałem ostatnio, czyli w grudniu dwa zdarzenia. Najpierw jakiś „kolo” zagadał do mnie, szczerze powiedziawszy nie wiem po co, ale…
Trochę się wkręciłem w mały maraton pod koniec grudnia. Bez ściemy, to trafiłem tylko jeden dobry dzień, jak na przeciętne polskie realia okoniowe, choć trochę pechowy zarazem. Poza tym końcówka…
Poniżej zamieszczam tekst Zygmunta na temat doświadczeń jakie miał podczas zimowego pobytu na Wyspach Kanaryjskich. Od lat jest to cel wypoczynku wielu z nas. Może spostrzeżenia kolegi się przydadzą, tym…
Pewnie mam mało obiektywną opinię, ale była to najlepsza edycja ligi i jak przystało na mały okrągły jubileusz – najbardziej emocjonująca. Przy relacjonowaniu dziewiątej tury napisałem, że jeszcze nigdy nie…
Piękny czas. Warunki wprawdzie zazwyczaj trudne, brań na ogół mniej ale ryby duże, a przynajmniej średnie. Wszystko sprowadza się do jednego: miejscówki. Królestwo za miejscówkę! Cała ta otoczka sprzętowo- taktyczna…
Zwariowaliśmy! Wśród większości bliższych i dalszych znajomych panuje sandaczowy amok. Teraz, od tygodnia, gdy u nas mrozik po nocy, może trochę odpuściliśmy, ale tylko trochę:) Różnie jest z wynikami. Nie…
UWAGA!!!
Powyższego sandacza złowiłem w lutym rok temu. Miał ponad osiem dych. Zdjęcie mam stąd, że nijak nie chciał odhaczyć się w wodzie. Musiałem go wyjąć
Liga spinningowo – muchowa 2021. Losowanie łowisk
Zacznę może tak: poniżej moja idealna na obecną wiedzę i umiejętności, preferowana lista łowisk do ligi: marzec – Kryspinów, kwiecień – Bagry, maj – Kanał
Dlaczego jest, jak jest… – cz. II
Wpisy Questa ale przede wszystkim kilkanaście maili oraz jeszcze wcześniej telefonów od znajomych, którzy namawiali mnie, by coś zrobić w temacie tych chorych naszym zdaniem
Dlaczego jest jak jest?
Myślałem, czy nie lepszym tytułem dla tego wpisu byłoby „Z prawnikiem nad wodę”, ale jednak bardziej będę zastanawiać się skąd się biorą kontrowersyjne zmiany w
Szczur
Dziś będzie o przynętach. Zanim przejdę do głównego punktu programu pochwalę się trofeami za wygranie ligi. Fishchaser nadesłał hojną paczkę. Spowodowała ona przekroczenie masy krytycznej
Liga 2021!
Cofam wszystko, co czasem pisałem, że wyniki w jakiejś turze ligi były słabe. No, może ze dwa razy tak się rzeczywiście zdarzyło przez te 5
Ranking sezonu 2020
Nie myślę o sobie w kategoriach tzw. [tfu!] celebrytyzmu, ale miałem ostatnio, czyli w grudniu dwa zdarzenia. Najpierw jakiś „kolo” zagadał do mnie, szczerze powiedziawszy
Końcówka dla upartych
Trochę się wkręciłem w mały maraton pod koniec grudnia. Bez ściemy, to trafiłem tylko jeden dobry dzień, jak na przeciętne polskie realia okoniowe, choć trochę
Zimą na Kanarach
Poniżej zamieszczam tekst Zygmunta na temat doświadczeń jakie miał podczas zimowego pobytu na Wyspach Kanaryjskich. Od lat jest to cel wypoczynku wielu z nas. Może
X tura ligi spinningowo – muchowej 2020. Wisła W3
Pewnie mam mało obiektywną opinię, ale była to najlepsza edycja ligi i jak przystało na mały okrągły jubileusz – najbardziej emocjonująca. Przy relacjonowaniu dziewiątej tury
Duże
Piękny czas. Warunki wprawdzie zazwyczaj trudne, brań na ogół mniej ale ryby duże, a przynajmniej średnie. Wszystko sprowadza się do jednego: miejscówki. Królestwo za miejscówkę!
Sandaczomania
Zwariowaliśmy! Wśród większości bliższych i dalszych znajomych panuje sandaczowy amok. Teraz, od tygodnia, gdy u nas mrozik po nocy, może trochę odpuściliśmy, ale tylko trochę:)