Kategorie:
Zacznę od komunikatu. W imieniu klubu spinningowego Zębaty z Bochni zapraszam wszystkich na Kleniowy Puchar Raby, który odbędzie się 5 lipca. Wszelkie bliższe informacje znajdziecie na stronie zebaty.com Jeśli pogoda…
Swimbait Shad Alive 50mm Izumi jest przede wszystkim szczupakową przynętą. Wartość tego wabika sprawdzałem na pstrągach bardziej z ciekawości, choć z chyba z dobrym efektem. Skoncentrowałem się głównie na okoniach…
Ten tekst miał się ukazać tydzień temu, ale utknął na kompie do którego chwilowo nie miałem dostępu… A był potem długi weekend. Otrzymałem propozycję przetestowania przynęt Izumi. Zanim zacznę zamieszczać…
No, nie będzie ten tekst takim, jakim chciałbym aby był. Nie dodam do niego zdjęć prezentujących wody, na których łowiłem. Ani kawałeczka. Sami wiecie czemu. Tyle, że braknie bez tego…
Tak w skrócie mogę podsumować stosunek ryb do moich przynęt podczas ostatnich wyjazdów. „Zimni Ogrodnicy” dali się we znaki. Byli wręcz wzorcowi, tak do czasu, jak i efektów. W tym…
W czerwcowym numerze Wędkarskiego Świata, w Sekretach Łowienia druga część mojego tekstu o jaziach. Zapraszam do lektury.
…Dziś temat drażliwy, czyli progi. Od zawsze ściągają jak magnes wędkarzy, pseudowędkarzy i zwykłych kłusowników. Sam mam bardzo mieszane odczucia, co do przepisów regulujących wędkowanie w pobliżu takich miejsc. Osobiście…
Czasem opowiadamy sobie różne anegdoty, jak to tam komuś coś nie poszło. Jedne mniej, inne bardziej wiarygodne. Ja miałem pechową majówkę do sześcianu. Pierwszy raz od trzech lat zdarzyło się,…
Otrzymałem do przetestowania plecionkę Varivas Super Trout. Był to dla mnie interesujący eksperyment, który w niektórych aspektach zapewne zmieni moje podejście do spinningu. Zacznę od tego, iż generalnie nie lubię…
Nasze starania o pozbycie się niechcianego prezesa dobiegły końca. Z pozytywnym, co ważne dla nas zakończeniem. Poniżej krótkie streszczenie biegu wydarzeń i kilka wniosków, jakie się nasuwają, a które być…
W najnowszym numerze „Wędkarskiego Świata” w rubryce „Sekrety Łowienia” mój artykuł o jaziach. Zapraszam do lektury!
…Od kilku już lat w kwietniu Klub Przyjaciół Rudawy obchodzi swoje święto w postaci „zawodów”. Piszę w cudzysłowie, ponieważ kwestia rywalizacji jest na naprawdę odległym planie. To była moja trzecia…
Dlaczego jest jak jest – c.d.
Kontynuując zgodnie z obietnicą relacjonowania całej sprawy, jaką aktualnie sam mam z okręgiem, informuję jaki jest rozwój sytuacji. Niezależnie jaki będzie finał przebiegu zdarzeń, a
„Dziki” rekord
Przeżyłem ostatnio piękną przygodę. Pobiłem swój kolejny, prywatny rekord i to w gatunku, którego specjalnie nie brałem pod uwagę. Fakt faktem, że nie musiał się
Liga Spinningowo – muchowa 2021. IX tura – starorzecze
Gdyby proponujący na listopad starorzecze, wiedzieli, co wydarzy się tam w tym sezonie, to pewnie łowilibyśmy gdzie indziej. Od 2018r starorzecze nie jest już moim
Nowe przynęty Fishchaser
W katalogu przynęt Fishchaser są nowe pozycje. Na dwie chciałem szczególnie zwrócić uwagę. O pierwszej powinienem napisać już dawno, bo teraz to ostatni dzwonek, gdy
Poświęcenie
Żyję trochę innymi tematami i nawet nie mam na myśli cyrku z PZW, tylko inne trudności, jakie życie po prostu przynosi, nawet jeśli nas samych
Dlaczego jest jak jest… – c.d.
Witam Wszystkich! Dobra wiadomość: oficjalnie zarząd okręgu przywrócił stare okresy ochronne bolenia i sandacza, czyli sandaczowi przywrócono wydłużony okres [od 1 stycznia], a boleniowi w
Liga Spinningowo – muchowa 2021. VIII tura – Wisła [miejskie W3]
No, był pogrom. Nie ryb tylko nas – wędkarzy. Takiej mizerii w tym roku jeszcze nie było. Zaciążyła bez wątpienia aura, gdzie po niezwykle wietrznym
Oby nie ostatni taki głos
Jest coś na rzeczy, że jakieś niekoniecznie jasne chmury zbierają się nad PZW. Na razie różne spekulacje, co jest tego powodem zostawię, gdyż ciężko mi
Dlaczego jest, jak jest – część…nie wiem już która 🙂
Trochę wahałem się o czym pisać. Wędkarsko mam się czym pochwalić, ale wczoraj byłem na Bulwarowej, na przesłuchaniu. Przesłuchanie to dobre słowo. Zostałem wezwany jako
Sandacz w teorii
A mówią, że nic dwa razy się nie zdarza! Otóż Tommy, choć nie na mojej miejscówce, zaliczył fenomenalny sandaczowy wypad. Nieskromnie powiem, że miałem w
Brak mi słów [nowy rekord]
Czy można zaliczyć lepszą niż poniższa relacja, recenzję swoich porad, jak złowić sandacza? Wciąż jestem na haju po wypadzie z soboty na niedzielę. Kolega stwierdził,
Dlaczego jest jak jest – z ostatniej chwili.
Poniższy wpis [teraz nieznacznie zmieniony] miałem zamiar zamieścić w zimie, gdy nie bardzo jest co pisać, jako wyjaśnienie i zamknięcie tematu „cichej” likwidacji okresu ochronnego