Kategorie:

Pierwszy raz od ponad 15 lat zdarzyło mi się nie być na rybach przez bite dwa miesiące. Słownie z jednym wyjątkiem, o którym poniżej. Wyrwałem się w ostatnią niedzielę września…

Znów po dłuższej przerwie. Tym razem temat związany ze SSR. Sprawa nie z mojego terenu, ale… Być może ktoś z Was miał okazję słyszeć o okolicznościach odwołania komendanta SSR z…

Wracam do gry. Jeszcze daleko do pełnych obrotów, ale wracam. Na rybach nie byłem już miesiąc. Założenia, że przeprowadzę się po dwóch tygodniach były chybione i teraz mam nadzieję, już…

Witam! Zapewne zauważyliście, że chyba pierwszy raz nie dodałem tekstu od dwóch tygodni. Jestem w trakcie przeprowadzki totalnej, połączonej z wykańczaniem kilku pomieszczeń i stan taki potrwa jeszcze kolejne 10…

Jakiś konkretny komunikat odnośnie zatrucia dopływu Rudawy miał być po dwóch tygodniach. Tymczasem cisza. Żadna z instytucji nic nie opublikowała, nie zamieściła na swojej stronie żadnego komunikatu. Na stronie PZW…

Poniżej nieco szersze wrażenia z łowienia kolejnymi przynętami Izumi. Malicious. [Czepliwy, jak diabli.] Mam z nim pewien kłopot. Posiadam jego mniejszy rozmiar – 28mm ale nie mam pojęcia ile mój…

Lekko w sensie sprzętowym, bo ani łatwo, ani szczególnie przyjemnie to nie było. Przychodzi taki czas podczas dużych upałów, że mimo pozwalających się obserwować wielu ryb i to często co…

W najnowszym numerze Wędkarskiego Świata, w Sekretach Łowienia pojawił sie mój tekst o pstrągach. Zapraszam do lektury!

Niektóre wnikliwe osoby już zauważyły, iż od tego sezonu na części zdjęć jakie prezentuję, widnieje nowa wędka. Z jednym z Czytelników wymieniłem nawet kilka zdań na ten temat. Od razu…

Nie myślałem, że tak smętnym klimatem zacznie się dla mnie i moich kolegów lipiec. 10 lipca, 7.30 – jestem kawał drogi od domu. Dzwoni telefon. Tomek – jeden ze strażników…

Tytuł może nieco irytujący, ale trudno znaleźć inne określenie. Wszystkie trzy swimbaity Izumi sprawiają wrażenie żywych rybek. Najmniejszy już kiedyś scharakteryzowałem. Poniżej moje i kolegi doświadczenia z modelami większymi. Zacznę…

Szybciutko odpowiadam na kilka pytań z maili, sprowadzających się do tego, dlaczego rzadziej piszę i czy w związku z tym mniej łowię. Otóż mniej nie łowię, za to wybitnie monotonnie,…

A jednak działa!

Zanim przejdę do sedna tego wpisu, niedługi komentarz, też w sumie dotyczący kleni. Miały miejsce zawody o „Puchar Rzeki Wisła”, zorganizowane przez koło Azoty Tarnów. 

Czytaj więcej »

O wodzie…

…i polityce. Niestety wg mnie nie da się tego rozdzielić w tym kraju. Staliśmy się państwem, gdzie o rzeczach nieistotnych decyduje klucz partyjny, a co

Czytaj więcej »

Dla informacji

Witam Wszystkich! Ponieważ dużo ludzi chyba się zastanawia, a sporo pyta wprost, dlaczego nie ma wpisów, śpieszę dać znać, że wszystko w porządku. Jest kilka

Czytaj więcej »

Zawody i co z nich wynika

Zawody, zawody, zawody. Dużo miejsca poniżej poświęcę wynikom zawodów, obnażającym stan wód. Niektórzy się podśmiechiwali, gdy w poprzednim wpisie Robertowi wystawiłem laurkę pogromcy boleni na

Czytaj więcej »

Maj, jak nie maj…

Niecierpliwie czekam na wyniki dwóch oficjalnych zawodów w okręgu. Jedne – spinningowe, mają się odbyć na Wiśle poniżej Krakowa, drugie – gruntowe na Kanale Łączańskim.

Czytaj więcej »

Refleksje po majówce

Od chyba 3-4 lat próbowałem zaliczać majówki z nastawieniem na bolenia albo szczupaka. Wyniki były żadne, bądź słabe [rok temu osłodził mi otwarcie sezonu 56cm

Czytaj więcej »