Kategorie:

Zastanawiam się jak to jest. Ten rok z dość zaskakującą aurą, paradoksalnie dobrze zrobił pstrągom. Dlaczego? Ano, po pierwsze – leżący jeszcze w kwietniu śnieg dość mocno ostudził wędkujących. Wprawdzie,…

W ostatni wtorek było bardzo ciepło. Spokojnie 30 stopni w słońcu. Lekki wiatr wschodni. Prognoza pogody zapowiada zmianę za dwa dni. Czuwamy z kumplem, bo co najmniej jeden z najbliższych…

Zacząłem letni maraton spinningowy. Mam nadzieję, że przerwy będą tymi planowanymi, a pogoda będzie łaskawa, choć na to, to akurat się nie zanosi. Niestety. Urwanie głowy związane z prymitywnym sposobem…

Uff…Niedługo zapomnę po co są wędki. Mam taki ostatnio kołowrót, że na jedyne słuszne hobby praktycznie nie mam czasu. To jedyny powód braku kolejnego tekstu. Ale jeszcze z dziesięć dni…

To będzie bardzo krótki tekst. Ponieważ nie chcę popadać w przesadny pesymizm, wolałem tak zatytułować ten tekst. Praktycznie nie będzie zdjęć ryb. Wolę to napisać, by ktoś nie tracił czasu,…

Nie, nie chodzi o moje rekordy. Z kilkoma znajomymi w ostatnich dniach, z powodu ciągłych deszczy i burz, zamiast łowić, to daliśmy zarobić operatorom poszczególnych sieci telefonicznych i pogwarzyliśmy o…

Możemy mieć i dziesięć długich weekendów z rzędu, lecz jeśli pogoda będzie taka, jak obecnie, to faktycznie część z nas przerzuci się na łowienie wirtualne. Co z tego, że wygospodarujemy…

Tak się poskładało, że dla mnie ten sezon jak na razie jest słaby. Co z tego, że w ostatnich dniach nad wodą byłem kilka razy, [choć czasem dosłownie na chwilę],…

Z tymi jaziami to nie przesada. Można powiedzieć, że to swego rodzaju wysyp tego gatunku. Ale po kolei. Ostatnio kumpel Pawła – Wojtek, który jest wędkarzem spławikowym, „wystawił” nam fenomenalną…

Tytuł może na wyrost w stosunku do wyniku, ale jednak. Wystarczyło zaledwie pięć dni i ponowne wezbranie Wisły, by do pobliskiej rzeczki w końcu weszło pokaźne stado jazi. To, czego…

Klub spinningowy „Zębaty” z Bochni zaprasza wszystkich na towarzyskie zawody spinningowe „Pstrąg Doliny Raby”. Imprezę organizuje grupa autentycznych entuzjastów wędkarstwa (więcej o klubie i zawodach tutaj ). Zawody mają formułę…

Cały zeszły tydzień upłynął mi na ciągłych rozjazdach. Wbrew pozorom umożliwiło to krótkie pobyty nad wodą prawie codziennie. Niestety, efekty tych wyjazdów w stosunku do częstotliwości oceniam jako najsłabsze od…

Listopadowa majówka

Powinno być „listopadówka”. Od razu uprzedzam – będę narzekać. Nie pamiętam tak beznadziejnego początku maja. Bywało słabo, częściej słabo z moimi wynikami, bo wiele dalszych

Czytaj więcej »

Nie taki kwiecień

Oj nie taki… Jest to najzimniejszy czwarty miesiąc roku jaki pamiętam z perspektywy wędkowania. Owszem, bodajże z 8 lat temu jeszcze 6 kwietnia leżał śnieg

Czytaj więcej »

Z ostatniej chwili…

Dzwoniła Bulwarowa. Celowo tak piszę, bo nie do mnie tylko do kolegi. A, że kolega nie powiedział kto dokładnie, to nie drążyłem. Ponoć dzwoniono po

Czytaj więcej »

W końcu…

Zanim przejdę do tematu tego wpisu, dwa zdania odnośnie petycji. Ja nadal się wstrzymuję z szerszym komentarzem całej sprawy, choć już wiemy, że zarząd zupełnie

Czytaj więcej »

Pierwsze wyprawy 2021

To jest taki bardzo, bardzo spóźniony wpis. Początkowo miałem zamiar dodać go gdzieś na starcie lutego. Ale sam mam takie „wyniki”, że odwlekałem, odwlekałem, aż

Czytaj więcej »

UWAGA!!!

Powyższego sandacza złowiłem w lutym rok temu. Miał ponad osiem dych. Zdjęcie mam stąd, że nijak nie chciał odhaczyć się w wodzie. Musiałem go wyjąć

Czytaj więcej »

Dlaczego jest jak jest?

Myślałem, czy nie lepszym tytułem dla tego wpisu byłoby „Z prawnikiem nad wodę”, ale jednak bardziej będę zastanawiać się skąd się biorą kontrowersyjne zmiany w

Czytaj więcej »