Kategorie:
Ryby są nieobliczalne. Możemy dywagować o wpływie pogody, budować teorie itd. Na szczęście one mają swoje narowy, co może powodować, że w teoretycznie świetny dzień wychodzimy na zero, innym razem,…
Witam wszystkich, szczególnie tych, którzy zabrali ostatnio głos w temacie wpływu księżyca. Sprawdziła się ta „reguła”? Chyba zbyt niewielu było nas tego dnia nad wodą, choć niektórzy może jeszcze nie…
Ostatni, astronomicznie letni weekend minął. Teoretycznie jeszcze niby letni, przypominał jednak jesienną huśtawkę z temperaturami poważnie późnojesiennymi. Dość powiedzieć, że w poprzedni piątek o szóstej rano w moich okolicach było…
Nie chodzi o wilkołaka, ani żadne nadprzyrodzone tematy, chociaż lubię tego rodzaju filmy z „kosmatym” w roli głównej. Pełnia w naturze mnie zupełnie nie przeraża, podobnie jak najbardziej ciemna noc…
Nie, tym razem nie będzie o wzdręgach. Nie brały. To znaczy, może brały w sobotę, ale przy bardzo silnym wietrze, który wiał cały dzień, nie było opcji łowić na dużej…
Posypało się zdjęć na konkurs w ostatni weekend. Widać, że już po wakacjach, niektórym szczęście i umiejętności dopisały, chcą się pochwalić i najważniejsze: wypuścili ryby. Namieszały te ostatnie foty….
Ostatnie dwa – trzy wyjazdy nad wodę pozostawiły we mnie sporo niedosytu, by nie rzec – rozczarowania. Tym chętniej przystaję na Pawła propozycję i już następnego dnia po powrocie zaplanowaliśmy…
Za nim przejdę do tego, co najbardziej lubię, czyli do ryb, to kilka ogłoszeń. Jak co jakiś czas przypominam, trwa konkurs na najlepsze zdjęcie dotyczące momentu wypuszczania ryby. Nagrodą jest…
Mój wzdręgowy amok trwa. O, jakby tak ryby miały takie długie okresy żerowania. To by było dopiero! Niestety, jak pokazuje rzeczywistość, ryby są normalne i żerują w określonych porach, przez…
Nie mogłem sobie odmówić. Bez fałszywej skromności – żaden ze mnie pstrągarz, co wielokrotnie podkreślałem, ale łowić te ryby lubię. Wręcz uwielbiam. To całkiem inny rodzaj polowania niż chodzenie po…
Dziś w porannej audycji radiowej Trójki, jeden z posłów przyznał się do swej wędkarskiej pasji. Pomimo, iż reprezentuje on ugrupowanie z którym nijak się nie identyfikuję, to mimo wszystko facet…
W zasadzie to nie wiem, od czego zacząć. Dawno tak nie byłem podekscytowany na rybach. Wszystko wskazuje na to, że znalazłem nową wzdręgową bonanzę. W sumie to słowno nawet pasuje,…
Sandacz – moje pierwsze [świadome] kroki
O ile wiosna rozkręcała się wolno w tym roku, to jesień przyjdzie chyba o czasie i dość wyraźnie pokazuje nam, że lato już za nami.
Liga Spinningowo – muchowa 2021. VII tura – Wisła [miejskie W3]
Miejskie W3, które się wylosowało na wrześniową turę było na ogół przyjęte z zaciekawieniem i ostrożnym optymizmem. Poza słownie trzema uczestnikami tegorocznej ligi, była to
Liga Spinningowo – muchowa 2021. VI tura – Poprad
Nim zacznę relację, chciałem zareklamować miejsce, gdzie zatrzymałem się nad Popradem. Jako wędkarz niekoniecznie oczekuję luksusów, ale jadąc z rodziną [dzieci] zwracam jednak uwagę, by
Jakby cofnął się czas…
Aż żałuję, że nie robiłem bardziej efektownych, czy po prostu ładniejszych zdjęć. Normalnie byłem oszołomiony ilością brań. Duża woda ma swoich wielbicieli i przeciwników. Wśród
Liga Spinningowo – muchowa 2021. V tura – Raba „górska”
Była to trochę chaotyczna tura, pełna szczęśliwych i pechowych zdarzeń. Były kołowrotki, co zostały w domu, podobnie jak nie zabrana nad wodę wędka. Niestety trącona
Od maja do lipca
Tak się jakoś potoczyło, że przez trzy tygodnie nie dodałem żadnego tekstu. Rzadko mi się to zdarza, ale jakoś tak się zbierałem bez szczególnego zapału
Słów kilka jeszcze o Rabie
Z Łukaszem, rozpoznawanym w wędkarskim światku jako Ruki, mam kontakt od kilku lat, choć ciężko powiedzieć, że się znamy. Ruki jest z wykształcenia ichtiologiem i
Liga Spinningowo – muchowa 2021. IV tura – Raba „górska”
Ostatnia tura ligi przeszła po niektórych jak tsunami, a nielicznych wyniosła na top wędkarskiej chwały. Ciężko było. Trafił się okres bardzo słabych brań – trudno
Największe…
Dość dawno temu napisał do mnie Pan Mariusz. Jak twierdzi, jest stałym gościem na moim blogu. Bardzo emocjonuje się ligą, w której nie może brać
Liga Spinningowo – muchowa 2021. III tura – Raba „górska”
Pstrągowa Raba, także w gronie startujących w tegorocznej lidze ma zgorzałych wielbicieli oraz – delikatnie nazywając – sceptyków. Należę do tej drugiej grupy. W każdym
Woda ożyła
Zanim przejdę do bieżących dni, wrócę jeszcze do majówki. Otóż ze ścisłego grona osób, z którymi mam kontakt [uczestnicy ligi], nie co później skontaktowaliśmy się
Półfinał, czy finał?
Tak, jak obiecałem tym, którzy podpisali petycję odnośnie przywrócenia wymiarów ochronnych bolenia i sandacza, relacjonuję, jak wygląda ciąg dalszy tej sprawy. Otóż w pewnym momencie