Kategoria:

Artykuły

Pstrągi z obcych wód

Poniosło mnie. Dosłownie i w przenośni. Ze względu na panujące w ostatni weekend warunki, miałem do wyboru trzy opcje: – pozostać w domu – poczłapać

Czytaj więcej

Ani słowa…

…o wiośnie. Może wtedy przyjdzie. Wygląda na to, że będę miał chyba jeden z gorszych początków sezonu. Biorąc pod uwagę docierające informacje, nie ja jeden.

Czytaj więcej

W przyrodzie walka trwa…

Niestety nie będzie o rybach. A w każdym razie będzie niewiele o łowieniu ryb. Wiosna jednak idzie. Jak patrzę sobie na wielki, dziki ogród przed

Czytaj więcej

Nadal zima…

 Pogoda jaka jest każdy widzi. Pisząc ten tekst, dzień wcześniej moja okolica zaliczyła z 20cm śniegu. Mnie się już odechciewa…  Żałuję, że w sobotę nie

Czytaj więcej

Kiedy ta wiosna…

 Mam nadzieję, że kolejna relacja, będzie już mniej pstrągowa, a za to bardziej wiosenna. Nie żebym nie lubił kropkowańców, ale jak ciężko z wody wyrzeźbić

Czytaj więcej

Nie ma tańszego sposobu

Zanim przejdę do głównego tematu, kilka słów podziękowań i wytłumaczenia się zarazem. Dostaję ostatnio dość częste zapytania odnośnie wyboru kija. Mam wrażenie, że są to

Czytaj więcej

Jak to tam działa ? – Dania

Czym różni się wędkarstwo w Danii od naszej siermiężnej niestety „rybałki”? Ano, wierzcie lub nie, ale głównie tym, że dyskusje na temat „zabierać ryby, czy

Czytaj więcej

Plan minimum…

Niewielkie mrozy wróciły. Roztopowa woda zeszła. W piątek, tak dla spokoju sumienia rzucam okiem jak jest. W pobliskim ciurku woda płynie tylko minimalnie „trącona”, choć

Czytaj więcej

Zaliczyłem dwa… :)

Z wytęsknieniem czekałem odwilży. Pewnie takich było wielu. Aura w swej łaskawości jakby wysłuchała życzeń. Początkowo. Ostatni tydzień stycznia. Półmetrowe sople przed moim oknem odpadają,

Czytaj więcej

Jak to tam działa? – Belgia

W omawianym kraju w roku 2012 przetoczyła się przez środowiska wędkarskie istna burza. Dotyczyła dramatycznej sytuacji szczupaka na terenie tego państwa. Przyczyny takiego stanu rzeczy

Czytaj więcej

Jak to tam działa? – Rumunia

Chwała internetowi, chwała youtube i wreszcie sam się cieszę, że kiedyś niechętnie i z mizernym skutkiem, ale jednak, jako niedoszły weterynarz, a potem na studiach

Czytaj więcej