W końcu ruszam!
Przez ponad 11 lat nie miałem takiej przerwy. Kilka słów wyjaśnienia. Odnoszę wrażenie, iż ludzie zarządzający danym serwerem, powyżej pewnej liczby odwiedzin uznają daną pisaninę
Kategoria:
Przez ponad 11 lat nie miałem takiej przerwy. Kilka słów wyjaśnienia. Odnoszę wrażenie, iż ludzie zarządzający danym serwerem, powyżej pewnej liczby odwiedzin uznają daną pisaninę
Zacznę od poniższego przykładu. Na fotce z zeszłego roku jest piękny, naturalny zakręt Dłubni. Obecnie już go nie ma. Tzn. wygląda inaczej. Może nawet nie
Nie tyle zapraszam, co nalegam, by każdy wędkarz, który będzie mieć czas w najbliższą sobotę, pojawił się w Dworku Białoprądnickim o godzinie 10.00. Apeluję szczególnie
I wszystko jasne! Wiemy już na jakich wodach będziemy rywalizować w naszej ligowej zabawie w 2023r. Spędziliśmy z tego powodu bardzo emocjonujący wieczór, a mam
Zacznę od klenia. Wiem, że niektórych wkurzę, bo podnoszę ciśnienie, a ryby nie wyjąłem. Ale ją znakomicie widziałem. Po wszystkim, jak zwykle w takich sytuacjach
Po prawdzie jaki mógłby być inny w naszych stronach początek sezonu, niż kleniowy lub właśnie okoniowy? Ale był naprawdę dobry, biorąc pod uwagę, co oferują
Pięknie mi się zaczął sezon, nie mniej dziś będzie o tym, dlaczego w wodach PZW ryb jest raczej mniej niż więcej. Zostałem powtórnie skazany 🙂
Koniec roku sprzyja różnym podsumowaniom i statystykom, nie mniej wymyśliłbym jakiś bardziej oryginalny temat, gdyby nie dwie sprawy: – miałem skrajnie słabe wyniki w tym
Liga spinningowo – muchowa za nami. Czas na statystyki i przede wszystkim oficjalną klasyfikację generalną. Finalnie we wszystkich turach złowiono: sześćdziesiąt pięć kleni w rozmiarze
Cud, że jakieś ryby w tak okropną pogodę w ogóle chciały coś zjeść. Wprawdzie było tuż nad zero i nic nie zamarzało, ale wiał okrutnie
Jak wiedzą stali Czytelnicy mojego bloga, zostałem wyrzucony z PZW za działalność na szkodę związku. Oczywiście było odwrotnie – to działacze postępowali na szkodę wędkarzy,
Katastrofa. Tak jednym zdaniem mogę opisać swój wynik na ostatniej turze. Kolejne nasze ligowe spotkanie było dla mnie dowodem, że rzeczy niemożliwe, możliwe są. Tura