Kategoria:

Artykuły

Błota, bagna, bajora…

No, nie będzie ten tekst takim, jakim chciałbym aby był. Nie dodam do niego zdjęć prezentujących wody, na których łowiłem. Ani kawałeczka. Sami wiecie czemu.

Czytaj więcej

Progi, jazy…

Dziś temat drażliwy, czyli progi. Od zawsze ściągają jak magnes wędkarzy, pseudowędkarzy i zwykłych kłusowników.  Sam mam bardzo mieszane odczucia, co do przepisów regulujących wędkowanie

Czytaj więcej

3 x pech

Czasem opowiadamy sobie różne anegdoty, jak to tam komuś coś nie poszło. Jedne mniej, inne bardziej wiarygodne. Ja miałem  pechową majówkę do sześcianu. Pierwszy raz

Czytaj więcej

O jednego „działacza” mniej

Nasze starania o pozbycie się niechcianego prezesa dobiegły końca. Z pozytywnym, co ważne dla nas zakończeniem. Poniżej krótkie streszczenie biegu wydarzeń i kilka wniosków, jakie

Czytaj więcej

Klub Przyjaciół Rudawy

Od kilku już lat w kwietniu Klub Przyjaciół Rudawy obchodzi swoje święto w postaci „zawodów”. Piszę w cudzysłowie, ponieważ kwestia rywalizacji jest na naprawdę odległym

Czytaj więcej

I kwartał – raport

Skończył się marzec i stąd małe podsumowanie. Zacznę od tego, co mnie rozczarowało. Po pierwsze jaziole. Myślę o tych większych, co najmniej 48+ [przepraszam, za

Czytaj więcej

Czy warto naprawiać wędki?

Mam w tej materii niewielkie doświadczenie, ale podparłem się także opiniami znajomych, którzy sięgali po tego rodzaju pomoc. Moim zdaniem nie ma sensu naprawiać [oddawać

Czytaj więcej

Ryby z łąki

Pstrągi w najbliższej rzeczce w tym roku nie miały lekko i raczej rozmyślam o tym, jak to postawić na nogi, jak już ruszymy, niż silę

Czytaj więcej

Początek

Zarybienia. Temat mocno kontrowersyjny. Zazwyczaj odnośnie ilości realnie wpuszczanych ryb oraz efektywności [przeżywalności].  Na ogół wiele się narzeka i jest dużo wątpliwości. Sam jestem sceptykiem

Czytaj więcej

Cierpliwość i mrok

Miałem okazję namówić Tadeusza Biernata – laureata  zeszłorocznego konkurs na krótki wywiad. Jest to jedyna znana mi osoba, która na naszym terenie z sukcesami i

Czytaj więcej

Pechowo, słabo, kiepsko…

Jeśli uznamy, że złowienie na około krakowskich wodach miarowego kropka, a jeszcze lepiej dwóch – trzech jest fajnym wynikiem, a dla mnie tak jest, to

Czytaj więcej