Sezon minął…
Jednak się nie udało. Nie było pozytywnego zamknięcia sezonu, jak rok temu. Lekka odwilż dała na chwilę odetchnąć co większym obszarom rzek, nie mniej małe
Kategoria:
Jednak się nie udało. Nie było pozytywnego zamknięcia sezonu, jak rok temu. Lekka odwilż dała na chwilę odetchnąć co większym obszarom rzek, nie mniej małe
Zapraszam do obejrzenia filmiku z łowienia wzdręg. To niedługi materiał – zaledwie 18 minut. Pozwoliłem sobie trochę po mędrkować i pokazać w realu przynęty i
…to czerwony. Jak widać długo nie ma co deliberować w temacie gustów wzdręg. Kilka jednak uwag mi się nasuwa, odnośnie drugiego obok boleni, mojego ulubionego
Boleń to dziwna ryba. Charakteryzuje się w naszym kraju jakąś szczególna „regionalizacją” zachowań. Mam na myśli przyzwoitą aktywność tego gatunku nawet późną jesienią, tyle, że
Wprawdzie łudzę się jeszcze, że mająca miejsce 1 grudnia wyprawa na ryby, nie była ostatnią w tym roku, to jednak równocześnie powoli godzę się z
Zaznaczam, że ostatnie teksty nie dotyczą pierwszoplanowo najskuteczniejszych przynęt na dany gatunek, tylko odnoszą się do najskuteczniejszych kolorów i czy skuteczność danej barwy sprawdza się
Ciąg dalszy rozważań odnośnie preferencji kolorystycznej poszczególnych gatunków poświecę wąsatym. Brzana nie jest rybą, którą łowię często, szczególnie w ostatnich dwóch latach. W tym roku
Pisząc poniższe podsumowanie, z lekkim lękiem spoglądam to za okno, to na spakowane manele na jutrzejszy wyjazd. Nastawiam się pierwszy raz tak na poważnie w