Informacja o zawodach

W imieniu Klubu Przyjaciół Rudawy zapraszam wszystkich na zawody wędkarskie, które będą mieć miejsce 14 czerwca [sobota]. Szczegóły poniżej:

II Spotkanie Braci Spinningowo – Muchowej Rudawa 2014

Zapraszamy wszystkich chętnych do udziału we wspólnym wędkowaniu w dniu 14.06.2014. Spotkanie ma charakter towarzyski.
Dopuszcza się wędkowanie metodami:
muchową
spinningową.
Połów wyłącznie na żywej rybie odbywać będzie się parami gdzie partner będzie potwierdzał złowione ryby.
Łowienie będzie odbywać się na całej długości Rudawy.
Na odcinku Złów i wypuść/ No Kill obowiązują haki bezzadziorowe a wobler może posiadać tylko 1 kotwiczkę pozbawioną zadziorów podobnie jak inne przynęty.
Na odcinku tym obowiązuje zezwolenie pełne lub opłata dniówki na Okręg Krakowski.
Uczestnik powinie posiadać stosowną opłatę, którą można wpłacić:

Polski Związek Wędkarski Okręg Kraków

Kraków
Bulwarowa 43

Konto bankowe:
Pekao S.A.
58 1240 4722 1111 0000 4857 9629

oraz zezwolenie:
http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/29/cms/szablony/15337/pliki/zezwolenie_okresowe_a4.pdf

W Spotkaniu mogą wziąć udział wszyscy którzy w czasie odprawy wniosą opłatę startową w wysokości 15 pln/ gotówka.
Spotykamy się w Zabierzowie przy moście na rzece Rudawa – skrzyżowanie ulic : Nad Wodą z Rodziny Poganów / skrzyżowanie na światłach przy kościele w Zabierzowie/ o godz 6.30.

Program:
6.30 – zbiórka przyjezdnych
7.00- odprawa , omówienie regulaminu Spotkania….
7.30- rozpoczęcie łowów
13.30- zakończenie łowów
14.00- oddanie kart startowych
14.30-ogłoszenie wyników
15.00- oficjalne zakończenie Spotkania.

Zapraszam chętnych do zapisu na liście uczestników.

Dzień później, 15 czerwca odbędą się również drugie zawody, mianowicie Pstrąg Doliny Raby, które odwołano w maju ze względu na niekorzystne stany rzek. W tym roku, poza samą Rabą dopuszczono do zawodów bardzo malowniczą rzekę  – Stradomkę. Szczegóły poniżej:

Dla mnie ciut pechowo, bo absorbują mnie tematy muzyczne, ale zachęcam, szczególnie początkujących wędkarzy do udziału w imprezach. Po pierwsze sporo można podpatrzeć, lub zapytać wprost – nikt nic nie ukrywa, nie ma żadnych „dzikich” tajemnic. Poza tym panuje kumpelska atmosfera i można poczuć się częścią fajnej wspólnoty. Zachęcam.

 

 

3 odpowiedzi

  1. Widzę, że jak poprzednio atmosfera była bardzo fajna. Ze zdjęć do końca nie widać, ale woda była chyba lekko trącona? Jak wracałem z Krakowa [po 16.00], to płynęło już kakao, więc pod tym względem też się udało.

  2. Woda faktycznie „leciuteńko trącona. Były też chwilowe przerwy w łowieniu ze względu na przejściowe opady. A atmosfera? Jak zawsze wyśmienita. Jedni łapali – łowili rybki, inni złapali kłusoli. Przegranych więc nie było.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *