Kategoria:
Wędkarstwo jest dla mnie czymś w rodzaju pogoni za emocjami, ściganiem się z samym sobą, rodzajem hazardu, wreszcie dziwacznym rodzajem kontemplacji, kiedy wyłączam się całkowicie
Witam. Dziś bardzo krótko – jutro jadę, może tym razem się uda. Kolejne trzy dni szans. Trzymajcie kciuki…
Dzień drugi Po długiej jeździe i tym pierwszym popołudniu, i wieczorze jem coś, co szumnie nazwę kolacją. Najbliższe miejsce, gdzie może coś kupię do jedzenia
To będzie długa relacja. Wyprawa była dla mnie pouczająca pod kilkoma względami. Po pierwsze – przestałem się podniecać pstrągami po 35cm. Co więcej, po tym
W związku ze sporymi ostatnio kłopotami i koniecznością styczności z naszym chorym systemem opieki zdrowotnej, niestety nie miałem wiele okazji pojechać na ryby, pomimo wakacji.
