Dziś w porannej audycji radiowej Trójki, jeden z posłów przyznał się do swej wędkarskiej pasji. Pomimo, iż reprezentuje on ugrupowanie z którym nijak się nie identyfikuję, to mimo wszystko facet w dwóch zdaniach, wyraził bardzo negatywną opinię o polityce PZW, czyniąc Związek odpowiedzialnym za nędzny stan naszych wód. Przy tej okazji stwierdził, że jego zdaniem, wypuszczanie ryb jest bardzo sensowne, szczególnie w przypadku dużych okazów. Ubolewał, że aby spotkać się z wielką rybą, musi wyjeżdżać do Skandynawii, ponieważ w Polsce, są to jednak odosobnione sytuacje…
Tym milej przedstawić kolejną osobę – Pawła Rokocza – zwolennika wypuszczania ryb, który przy okazji zgłoszenia do naszej galerii C & R, zaprezentował wspaniałą brzanę – 74cm. Ryba została złowiona delikatnym, kleniowym zestawem, więc nie pozostaje mi nic innego, jak tylko pozazdrościć holu i okazu, i pogratulować. Paweł produkuje też niezłe woblery boleniowe wg własnego wzoru, które mam okazję również testować.
„Wypuszczam złowione ryby, bo jeśli sami w ten sposób nie zadbamy o to by nasz rybostan w rzekach nie malał to PZW z całą pewnością nam w tym nie pomoże i namawiam wszystkich do C&R bo to najprostsza droga do polepszenia rybostanu w naszych rzekach.”
Paweł Rokocz
2 odpowiedzi
Piękna!
Wow, musiała być niezła adrenalina podczas holu na delikatnym sprzęcie!