Guma pachnąca sukcesem
Zanim przedstawię trójkę tych mniej uczęszczanych, a najwyżej notowanych w moim rankingu rzek pstrągowych okręgu krakowskiego, chciałem zapoznać Was z jednym, z moich dwóch gumowych
Kategoria:
Zanim przedstawię trójkę tych mniej uczęszczanych, a najwyżej notowanych w moim rankingu rzek pstrągowych okręgu krakowskiego, chciałem zapoznać Was z jednym, z moich dwóch gumowych
Kontynuuję przegląd naszych rzeczek pstrągowych. Przypominam, że wszystkie moje spostrzeżenia dotyczą ciepłej części sezonu [maj – sierpień]. Dodam, że przedstawiane wnioski wynikają z mojego stylu
Z Sanką miałem duży problem. Była to dla mnie woda totalnie anonimowa. Trochę jak z podkrakowskimi dolinkami. Znam na wylot wszystkie „północne”, zaś Dolinkę Mnikowską
Zostawmy na chwilę ranking, jaki prezentuję od kilku tekstów. Dochodzą mnie słuchy o różnych zmianach, jakie się szykują w naszym okręgu, dodam, że zmianach na
Często w opisach rzeczek już dodanych, używałem sformułowania „nie wiem”, „jakim cudem” itd. odnośnie pstrągowej posuchy. Poniższy szkic dotyczy moich odczuć z nad Głogoczówki i
W dzisiejszym tekście znajdziecie trochę egzotyki. Rudno. Potok, rzeczka, rzeczułka, strumyk? Sam nie wiem jak to nazwać. Słowo ciurek jest adekwatne. Jeden z dwóch najmniejszych