Jest obiecująco

29 września miało miejsce spotkanie osób zainteresowanych powołaniem do życia stowarzyszenia, mającego na celu m.in. działalność prowędkarską. Nie popadając w hura optymizm, powiem, że jest obiecująco. Po pierwsze mamy do dyspozycji nieodpłatnie lokal na takie spotkania – Klaster Innowacji Społeczno – Gospodarczych Zabłocie 22 w Krakowie. Po drugie i chyba najważniejsze: przyszło trochę ponad 50 […]
Dobrze nie będzie

Długo powstrzymywałem się przed tym tekstem, bo najzwyczajniej szkoda się nakręcać, złościć i bić głową w mur. Nie mniej ostatnie pismo magików z Wód Polskich mnie po prostu…Sam nie wiem jak to ująć. Wszystko, co napiszę niżej jest tylko moją subiektywną oceną całej sytuacji w Krakowie i okolicy. W czym rzecz – Paweł Chodkiewicz, który […]
Chyba coś tu nie gra…

Dziś temat bieżący. Dosłownie gorący. Zatruto Wilgę. Dwa szybkie wnioski: Tam w ciągu godziny powinni się jeszcze pojawić przedstawiciele Wód Polskich, którzy obok właśnie takich instytucji jak Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej czy PZW serwują nam, zwykłym wędkarzom ten wodny bezwład. Akurat z okręgu parę osób było. Pomagał im Paweł Chodkiewicz. „Spece” z […]
I tura Ligi Spinningowo- Muchowej 2023. Rzeczki pstrągowe [Rudawa, Wilga, Dłubnia, Sanka]

Zacznę nietypowo, bo od relacji uczestników. Marcin: Niestety nie mam zbyt wiele do napisania. Przed turą zastanawiałem się pomiędzy Wilgą a Dłubnią, jednak zwiad tydzień wcześniej pokazał że nad Wilgą można szukać co najwyżej puszek. W ciągu 5 godzin tury odwiedziliśmy z bratem dwa miejsca na Dłubni, czego efektem było 6 pstrągów z których największy […]
Prądnik – oby to był początek

Zacznę od poniższego przykładu. Na fotce z zeszłego roku jest piękny, naturalny zakręt Dłubni. Obecnie już go nie ma. Tzn. wygląda inaczej. Może nawet nie najgorzej. Widziałem gorsze buble regulujące rzeki. Nie dyskutuję, czy w tym miejscu ingerencja była konieczna. Obecnie woda przelewa się tam znacznie szybciej i bardzo się wypłyciło. Pytanie – czy o […]
Dlaczego jest, jak jest…

Pięknie mi się zaczął sezon, nie mniej dziś będzie o tym, dlaczego w wodach PZW ryb jest raczej mniej niż więcej. Zostałem powtórnie skazany 🙂 Piszę to celowo z uśmiechem, nie na zasadzie, że przez łzy, tylko tym razem nic mi nie zrobili. Aczkolwiek jednoznacznie uważam to ostatnie posiedzenie sądu za cyrk absolutny i cieszy […]
Dlaczego jest jak jest – odsłona kolejna i raczej nie ostatnia

Jak wiedzą stali Czytelnicy mojego bloga, zostałem wyrzucony z PZW za działalność na szkodę związku. Oczywiście było odwrotnie – to działacze postępowali na szkodę wędkarzy, co potwierdziło ustosunkowanie się do całości sprawy WFOŚiGW w Krakowie. Tyle, że przeciętny wędkarz pewnie nawet nie rozumie niuansów istoty problemu. No, ale to wynika z nikłej wiedzy jaką dysponuje […]
O wodzie…
…i polityce. Niestety wg mnie nie da się tego rozdzielić w tym kraju. Staliśmy się państwem, gdzie o rzeczach nieistotnych decyduje klucz partyjny, a co dopiero w przypadku rzeczy ważnych… Byłem pod zaporą w Dobczycach na spotkaniu odnośnie zauważalnego pogorszenia stanu wody w rzece. Inicjatorami byli Rabianie czyli wędkarscy fani – nie wiem jak napisać: […]
Zawody i co z nich wynika

Zawody, zawody, zawody. Dużo miejsca poniżej poświęcę wynikom zawodów, obnażającym stan wód. Niektórzy się podśmiechiwali, gdy w poprzednim wpisie Robertowi wystawiłem laurkę pogromcy boleni na dzikich brzegach. Otóż dzień po tym jak napisałem tamten tekst, wychwalając kolegę, Robert wygrał zawody o Puchar Bolenia klubu Rapa Bolesław [25 startujących]. Złowił dwa bolenie – niecałe 70cm i […]
Rozprawa [z cyklu Dlaczego jest jak jest]

– Gdzie ma pan maseczkę? – Mam wadę zastawki – odpowiadam zgodnie z prawdą – jestem ustawowo zwolniony z jej noszenia. – To proszę pokazać stosowny dokument – dość szorstko mój adwersarz nie odpuszcza – Nie mam takiego obowiązku – znów odpowiadam zgodnie z prawdą. Mam konstytucyjną gwarancję tajemnicy mojego stanu zdrowia. Mam to zagwarantowane […]