Kategorie:
Przedstawiam sylwetkę naszego kolejnego nagrodzonego. Paweł Rokocz, bo o nim mowa podesłał nam więcej zdjęć, które z dużą przyjemnością zamieszczam. Ryby wspaniałe, podobnie jak rzeka. Jest na co popatrzeć… Wędkarskie…
Witam. Poniżej prezentuję jeden z trzech wywiadów, ze zwycięzcami pierwszego konkursu Wędkarskich Wakacji. Dla każdego z przepytywanych, ułożyłem po piętnaście pytań. Starałem się, by każda rozmowa była ciut inna, choć…
Szczerze mówiąc, to czułem się momentami niezręcznie. Po pierwsze dlatego, że kilka zdjęć było – nie boję się użyć tego słowa – artystycznych, takich, jakie mnie udaje się zrobić raz…
Uff! To był długi wędkarski weekend. W sumie bardzo kolorowy. Liczyłem jednak na znacznie, znacznie więcej. Może nie okazy, ale różne gatunki i przynajmniej średnich rozmiarów ryby. Często zastanawiamy się,…
Witam Wszystkich. Szczególnie uczestników konkursu przepraszam za tak późną notkę na ten temat, ale dała o sobie znać złośliwość rzeczy martwych. Planowo, wczoraj miałem zamiar ogłosić, czyje zdjęcie wygrało. Niestety,…
To był rzeczywiście dość szalony wyjazd. Biorąc pod uwagę pogodę, zanosiło się na wędkarskie samobójstwo. Wszystko za sprawą aury. Umówiliśmy się z kolegą, by kolejny raz odwiedzić starorzecze. Liczyliśmy na…
Niedawno nasza spławikowa drużyna została mistrzami świata. To rzeczywiście wielki sukces i bardzo duże osiągnięcie. Wszak podobno [nie śledzę zbyt dokładnie historii tej konkurencji wędkarskiej] zawody te były najliczniej, jak…
Witam Wszystkich. Do zakończenia konkursu pozostało zaledwie kilka dni. Fotki można jeszcze nadsyłać do 31 października do godziny 24.00. Konkurs dotyczy najlepszego zdjęcia z momentu wypuszczania ryby. Zdjęcie może nadesłać…
Tego roku chyba naprawdę ostatnie. Jeśli trafi się podobna aura, to prawdopodobnie drzewa będą już przetrzebione z liści pierwszymi mrozami. Ten weekend, to były takie ostatki. Od kilku dni wiedziałem,…
Zanim dopadło mnie przeziębienie zaliczyłem jeden, naprawdę długi dzień nad dość odległym starorzeczem. Złowiłem tylko czterdzieści rybek. Podkreślam – rybek, nie ryb. Jadąc nad tego rodzaju wodę nie oczekuję okazów….
Od razu powiem, że jeżeli mam czas, to preferuję wiosła i jeszcze raz wiosła. Pomijam, że lubię tego rodzaju wysiłek. Inaczej sprawa wygląda przy pontonach motorowych – pływanie na nich…
Zaczyna się czwarty rok, od kiedy pływam na pontonie. Można by rzec – krótki okres. Zaledwie trzy sezony. Z drugiej strony, jak rozmawiam z wędkarzami, którzy też mają jakiś wodny…
II tura ligi spinningowo – muchowej 2022. Brzegi 2 i 3
No, Liga jak na razie jawi się jako trout area, swojsko zwana paszokarnią [paszok – świeżo wpuszczony tęczak]. Nie powiem, żebym był tym zachwycony i
Dzień ważki
Pewnie cześć z Was zastanawia się, co jest grane, że tak rzadko dodaję wpisy. Parę powodów jest. Pierwszy i najważniejszy jest taki, że zdobyłem fajne
I tura ligi spinningowo – muchowej 2022. Kryspinów [Zalew Na Piaskach]
Ech, stało się to czego część z nas najbardziej się obawiała i nie ma co ściemniać – należałem do tej grupy. Wszystko przez porąbaną aurę…
Otwarcie sezonu – trzy życiówki
Zacznę od nieciekawej refleksji. Spotkałem nad krzeszówkowym no kill dwóch wędkarzy. Jednego znam dość dobrze – jesteśmy na „cześć”, drugiego tylko z widzenia. Nie mniej
Rozprawa [z cyklu Dlaczego jest jak jest]
– Gdzie ma pan maseczkę? – Mam wadę zastawki – odpowiadam zgodnie z prawdą – jestem ustawowo zwolniony z jej noszenia. – To proszę pokazać
Liga 2022 – losowanie
Ach, cóż to było za spotkanie! Chyba najfajniejsze losowanie ligi do tej pory. Nie mam na myśli, tego co się wylosowało tylko sam klimat spotkania.
???????
Na pewno większość z Was oglądała konferencję Wód Polskich, potwierdzającą niejako temat przejęcia akwenów i cieków do tej pory pozostających we władaniu PZW. Opinie są
Wielka czwórka
Nie, nie będzie o sumie, sandaczu, szczupaku i boleniu. Już dość dawno temu Pan Rafał napisał do mnie, że czytał dawne moje wpisy o tym
Dlaczego jest jak jest – c.d.
Dziś będzie nie tylko o mojej sprawie, ale też trochę rozważań i spekulacji, co nas wędkarzy czeka. Ale po kolei. Pewnie wielu z Was zastanawia
Ostatnie dni sezonu
Nie lubię takiej końcówki roku. Poświęciłem kupę czasu i ostatnie dwa dni to było absolutne zero. Rok się skończył, tak jak się zaczął. Plany pokrzyżowała
Liga spinningowo – muchowa 2021. Podsumowanie
Jak oceniam nasze tegoroczne zmagania? Na pewno Liga miała w tym sezonie największą frekwencję. Mimo, iż z naszej rywalizacji wypadły/zrezygnowały trzy osoby, to i tak
Liga Spinningowo – muchowa 2021. X tura – Wisła W2
Zacznę może tak: niejako przy okazji, taki pomysł z Ligą jest bardzo wiarygodnym sprawdzianem, co warta jest dana woda. Nawet gdyby samokrytycznie przesadnie nie szacować