Kategorie:

Witam w 2013r. Z racji tego, że „przeczochrała” mnie grypa, miałem sporo czasu i gdy jako tako znalazłem siły, poświęciłem parę chwil na internet, czego zazwyczaj nie robię, bo wolę…

Jednak się nie udało. Nie było pozytywnego zamknięcia sezonu, jak rok temu. Lekka odwilż dała na chwilę odetchnąć co większym obszarom rzek, nie mniej małe kałuże, starorzecza nadal skute lodem….

Zapraszam do obejrzenia filmiku z łowienia wzdręg. To niedługi materiał – zaledwie 18 minut. Pozwoliłem sobie trochę po mędrkować i pokazać w realu przynęty i całość sprzętu jaki używam. Zaprezentowałem…

…to czerwony. Jak widać długo nie ma co deliberować w temacie gustów wzdręg. Kilka jednak uwag mi się nasuwa, odnośnie drugiego obok boleni, mojego ulubionego gatunku. By być w zgodzie…

Boleń to dziwna ryba. Charakteryzuje się w naszym kraju jakąś szczególna „regionalizacją” zachowań. Mam na myśli przyzwoitą aktywność tego gatunku nawet późną jesienią, tyle, że dotyczy to, jak przeanalizowałem sobie…

Wprawdzie łudzę się jeszcze, że mająca miejsce 1 grudnia wyprawa na ryby, nie była ostatnią w tym roku, to jednak równocześnie powoli godzę się z faktem, że ten sezon się…

Zaznaczam, że ostatnie teksty nie dotyczą pierwszoplanowo najskuteczniejszych przynęt na dany gatunek, tylko odnoszą się do najskuteczniejszych kolorów i czy skuteczność danej barwy sprawdza się w rożnym typie przynęt. Ta…

Ciąg dalszy rozważań odnośnie preferencji kolorystycznej poszczególnych gatunków poświecę wąsatym. Brzana nie jest rybą, którą łowię często, szczególnie w ostatnich dwóch latach. W tym roku nie złowiłem ani jednej. Dlaczego?…

Pisząc poniższe podsumowanie, z lekkim lękiem spoglądam to za okno, to na spakowane manele na jutrzejszy wyjazd. Nastawiam się pierwszy raz tak na poważnie w tym roku, na dużego okonia….

Rzeki średnie i małe. O powyższych wodach tylko wspomnę. Wynika to z tego, że oba gatunki łowię w nich albo okazjonalnie, albo, jak pokazują ostatnie lata – ryby niewielkie [poniżej…

Witam. Zapraszam do przeczytania wywiadu z ostatnim nagrodzonym w konkursie fotograficznym. O rybach, trochę o swoich sposobach, a także o wędkarstwie w Polsce, ze swojego punktu widzenia opowiada Łukasz Ryba….

Koniec czerwca. Duży przybór Wisły. Po paru dniach woda powoli, ale wyraźnie zaczęła opadać. Ciepła woda, bo panują upały. Nieznacznie przybrudzona rzeka, przelewa się po łagodnych pagórkach żwirowych łach, z…

Listopadowa majówka

Powinno być „listopadówka”. Od razu uprzedzam – będę narzekać. Nie pamiętam tak beznadziejnego początku maja. Bywało słabo, częściej słabo z moimi wynikami, bo wiele dalszych

Czytaj więcej »

Nie taki kwiecień

Oj nie taki… Jest to najzimniejszy czwarty miesiąc roku jaki pamiętam z perspektywy wędkowania. Owszem, bodajże z 8 lat temu jeszcze 6 kwietnia leżał śnieg

Czytaj więcej »

Z ostatniej chwili…

Dzwoniła Bulwarowa. Celowo tak piszę, bo nie do mnie tylko do kolegi. A, że kolega nie powiedział kto dokładnie, to nie drążyłem. Ponoć dzwoniono po

Czytaj więcej »

W końcu…

Zanim przejdę do tematu tego wpisu, dwa zdania odnośnie petycji. Ja nadal się wstrzymuję z szerszym komentarzem całej sprawy, choć już wiemy, że zarząd zupełnie

Czytaj więcej »

Pierwsze wyprawy 2021

To jest taki bardzo, bardzo spóźniony wpis. Początkowo miałem zamiar dodać go gdzieś na starcie lutego. Ale sam mam takie „wyniki”, że odwlekałem, odwlekałem, aż

Czytaj więcej »

UWAGA!!!

Powyższego sandacza złowiłem w lutym rok temu. Miał ponad osiem dych. Zdjęcie mam stąd, że nijak nie chciał odhaczyć się w wodzie. Musiałem go wyjąć

Czytaj więcej »

Dlaczego jest jak jest?

Myślałem, czy nie lepszym tytułem dla tego wpisu byłoby „Z prawnikiem nad wodę”, ale jednak bardziej będę zastanawiać się skąd się biorą kontrowersyjne zmiany w

Czytaj więcej »